niedziela, 18 kwietnia 2010

Lesie katyński...


5 marca 1940 roku jeden z największych zbrodniarzy w historii świata Józef Stalin wydaje wyrok dla kilkudziesięciu tysięcy polskich oficerów wyrok śmierci.Uzasadnieniem likwidacji polskiej elity były te słowa "polscy jeńcy stanowią nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej". Jedno z największych ludobójstw na świecie które nie zostało nazwane tak naprawdę ludobójstwem... Świat wiedział... nic nie powiedział... liczyły się interesy ze Stalinem... Mord straszny... Strzałem w tył głowy... Mord przemilczany... Ojcowie,mężowie,synowie a przede wszystkim nasi rodacy... W świadomości młodych Polaków Katyń nie istnieje mało kto się interesuje tą zbrodnią. Niektórzy ciągle myślą że to Niemcy jak głosiła komunistyczna propaganda. Cześć woli nawet nie pamiętać po co rozpamiętywać coś co się zdarzyło dawno... Jednak nadszedł dzień 10 kwietnia 2010 roku 70 lat po mordzie katyńskim... O Katyniu dowiedział się cały świat. Po raz kolejny w katyńskim lesie ginie polska elita,polska inteligencja... Po raz kolejny ziemia ta jest świadkiem tragedii narodu Polskiego. Serwisy informacyjne na całym świecie mówiły o jednym miejscu... Historia zatoczyła koła zginęli Ci którzy chcieli oddać hołd pomordowanym bohaterom. Zginął kwiat inteligencji Polskiego narodu jak i córki,synowie,wnuki i prawnuki tych którzy spoczywają w tamtej ziemi. Może zabrzmieć to dziwnie ale dzięki tej tragedii świat dowiedział się o Katyniu. Świat zaczął się interesować tym zagadnieniem ludzie próbują zrozumieć Polaków dlaczego to miejsce było dla nas takie ważne. Poruszenie widać również w naszym narodzie tydzień żałoby narodowej zrobił swoje jak i ciągłe rozmowy na temat Katynia w telewizji. Miejmy nadzieję że ta tragedia nie pójdzie na marne i nasz naród wreszcie zrozumie że komunizm był rzeczą straszną bo w świecie poprawności politycznej porusza się tylko temat złych nazistów a o zbrodniarzach komunistach woli się temat przemilczeć w końcu nie dziwmy się dzisiejszy ustrój europejski tworzą osoby którym za czasów komunizmu w Europie Wschodniej marzył się komunizm na Zachodzie... Mam nadzieję że ludzie zaczną myśleć i nie będą debile chodzić w koszulkach z napisem CCCP,ZSRR, sierp i młot,czerwona gwiazda,Che Guevara itd. Chodząc w takich koszulkach plują na groby naszych przodków plują na historie naszego narodu i takich ludzi śmiało można określić jako zdrajców narodu ! Tak jak zdrajcami narodu byli Jaruzelski i jego poprzednicy i współpracownicy tak samo Ci którzy kontynuują idee komunizmu są zdrajcami narodu ! Chociaż środowiska skrajnie lewicowe typu antifa i inne bandy debili po tragedii narodowej chciały organizować przyjęcie "Stypa Party" wyśmiewając ofiary katastrofy jak i ofiary Katynia 1940 skandalicznym plakatem z Józefem Stalinem nad czaszkami polskich oficerów... Tacy ludzie powinni być bezwzględnie zamykani i eliminowani z życia publicznego naszego narodu ! Taki delikwent nie ma prawa żyć w tym dumnym kraju! Dziś dobry Bóg daje nam znak że nie możemy zapominać o historii ponieważ bez rozliczenia przeszłości nie można myśleć o przyszłości ! Dopatruję się też znaku od Boga że ta tragedia ma wreszcie pojednać naród Polski z narodem Rosyjskim. Postawa władz jak i zwykłych obywateli Rosji po tragedii była naprawdę wspaniała oglądając telewizje i widząc łzy Rosjan sam nie mogłem się powstrzymać od łez. Również dużym krokiem w poprawie stosunków polsko-rosyjskich było przyznanie prezydenta Miedwiediewa że polscy oficerowie w Katyniu zginęli z rozkazu Stalina. Może nie było to takie jak sobie ja wyobrażałem ale liczy się że odważono się poruszyć ten temat. Nic tylko należy powiedzieć Spasiba Rassija ! Wielu rusofobów już pisze teorie spiskowe że Rosjanie przygotowali zamach i im się udało otóż drodzy rusofobowie zacznijmy myśleć logicznie i dostrzegać znaki od Boga ! Kilkadziesiąt tysięcy zamordowanych polskich oficerów dziś może w niebie odetchnąć że ich ofiara nie zostanie zapomniana ! Dziś my młodzi Polacy jesteśmy przyszłością naszego kraju ! Musimy pamiętać o bohaterach z 1940 roku jak i o ofiarach z 2010 roku ! Ci ludzie powinni być dla nas wzorem ! Zostali rozstrzelani za to że byli Polakami ! A w 2010 roku zginęli dlatego że przyznawali się do tego że są Polakami i chcieli nasz kraj godnie reprezentować na tej ziemi która będzie już do końca świata symbolem polskiego męczeństwa. A my ?! Czy my młodzi Polacy potrafimy się przyznać że jesteśmy Polakami i być z tego dumnym ?! Niech każdy to sobie sam przemyśli... Dlatego apeluje do wszystkich młodych aby zagłębili się w temacie zbrodni katyńskiej żeby pogłębiali wiedzę na ten temat i aby kolejne pokolenia pamiętały o tych którzy w bestialski sposób zostali zamordowani z rąk NKWD ! Pamiętajmy o pomordowanych w 1940 roku ! Pamiętajmy o ofiarach katastrofy w 2010 roku ! Bo pamięć to twarda skała... ! Narodowo Pozdrawiam !


"Czołg"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz